Grecja-Rumunia w lipcu
Jadąc przez Serbię nie spotyka się teraz przykrych niespodzianek, opłaty za tzw. autostradę to ok.20€ za cały kraj z północy na południe, płacone po kilka € na dość licznych bramkach. Ludzie schludnie wyglądajacy, nie stwarzają problemów na granicach i stacjach benzynowych(podobno parę lat temu nie było tak różowo). Uważać trzeba na Macedończyków podczas tankowania. Zanim się obejzysz licznik dystrybutora już skasowany i musisz zaufać operatorowi albo robić awanture co wiadomo na wakacjach nie przystoi


  PRZEJDŹ NA FORUM