Moje greckie ja
Grecy wolą być niż mieć,nieważne jakie szkoły skończysz,kim jesteś,ale jaki jesteś,stereotypowe postrzeganie człowieka przez pryzmat zawodu,pozycji społecznej-zawsze mnie to mierziło,tylko człowiek wolny,trochę leniwy,mający dużo czasu mógł stworzyć podwaliny cywilizacji europejskiej-gdyby pruską naturę mieli w jaskiniach byśmy dzisiaj mieszkali,dla Greka pieniądze i praca są środkiem,nie celem życia,oni pracują by żyć nie odwrotnie[podobnie jest na Karaibach],przez to nieszczęsne myślenie o przyszłości,wieczne planowanie,karierę większość rodaków żyje pod presją i tak bardzo różni się od Greków+to o czym Szumer pisał-polskie piekiełko.
ps.Grecy od starożytności są narodem podróżników,są wielkie diaspory Greków na innych kontynentach[bieda ich zmusiła-ten kraj już kilka razy bankrutował],przed kryzysem młodych Greków ,,wyganiała"ciekawość świata,teraz niestety ogromny kryzys i bezrobocie- a nie chęć życia jak Niemcy czy Szwedzi,Piekara opiera swoje tezy na czymś co w psychologii socjologii nazywa się:studium przypadku,ja wolę spojrzenie całościowe,analizę przyczyn i skutków,choć nie ukrywam:emocjonalną aniołek


  PRZEJDŹ NA FORUM