Co myślicie o....
Anitasz, Zoi wcale az tak bardzo nie przesadza. Kiedys Ateny to bylo zupelnie inne miasto. Niestety, Grecy w ogole sobie nie daja rady z nielegalnymi imigrantami. Jest ich tak duzo, ze gdybym wziela kamere i zaczela krecic film w centrum to pomyslalabys, ze to zdjecia z Bangladeszu. Mieszkalam tam przez poltora roku, wlasnie w okolicach centrum (Kato Patissia). Generalnie wszystko bylo ok, praca, meszkanie itd, ale dopiero po przeprowadzce na wyspe widze diametralna roznice w poziomie zycia. I nawet nie o finanse tu chodzi (z praca jest masakrycznie ciezko, warunki nie do przyjecia, itd...) ale o spokoj. Nie wiem jak bym miala wychowac dziecko w Atenach...


  PRZEJDŹ NA FORUM