Wakacje w Grecji ale gdzie? |
robertos pisze: Jeżeli Sithonia to polecam okolice Vorvorou a dokładnie Plaża Karidi.....Raj. No fakt. Potwierdzam w pełnej rozciągłości... raj. Takiej plaży nie uświadczysz nigdzie! Oj nie... podobna jest jeszcze 20 - 30 km dalej na południe, tuż obok Sarti. Nazywa się Orange Bach. Nawet Grecy mówią o niej: "it's our paradise"! A z Vourvourou jest jeden kłopot. Nie mogliśmy znaleźć wolnego miejsca w pobliżu Karydi. Był jeden fajny hotelik, składający się z bungalowów, ale wszystko było zajęte. A większość domków w okolicy tej plaży to prywatne posesje. Gdybym był milionerem, też bym tam sobie wybudował rezydencję.. i von z turystyczną hołotą. Ale, jakoże jestem właśnie tą turystyczną hołotą, to nie było mi dane wypocząć na tej pięknej plaży. Ot, tylko kilka godzin popluskaliśmy się w krystalicznie czystej i wręcz gorącej (ok. 30 st.) wodzie. pozdro |