Halo Melduje sie z Krety Dolecialam, aczkolwiek ladowanie bylo nieco twarde - bardzo wialo Z pogoda jest, ze tak powiem nieciekawie...jak dla mnie zimno Ok. 20 stopni, na zewnatrz jest cieplej niz w chalupie...Z praca kicha straszna. Bardzo duzo knajp, pubow i sklepow jest jeszcze zamknieta na cztery spusty, niektore w ogole juz nie beda otwarte. Teraz jesli chca kogos do pracy to glownie z super znajomoscia rosyjskiego Inne jezyki odeszly w cien Moj rosyjski nie jest perfekt ale jakos sobie radze, wg moich rosyjskojezycznych znajomych nawet calkiem niezle...ale czy to wystarczy zeby gdzies sie zalapac do pracy? Nie chca zatrudniac juz na full time, jedynie na pare godzin dziennie i najchetniej nielegalnie Prawdopodobnie bede pracowala 4 godziny w sklepie w Hersonissos i kolejne cztery w innym sklepie w Stalidzie...Jeszcze jest opcja z wypozyczalnia samochodow - ale oni tez dopiero otwieraja, wiec wyglada na to, ze przyjechalam za wczesnie))) Coraz pozniej sezony sie zaczynaja - chociaz turystow troche juz jest, - i coraz wczesniej koncza...Teraz wyjazd do pracy na greckie wyspy bedzie jedynie dla tych ktorym nie zalezy na oszczedzaniu kasy a jedynie na przygodzie, wypoczynku z mozliwoscia utrzymania sie przez pol roku...no coz, zeby cos zarobic trzeba bedzie jednak jechac do UK Porzucialm juz mysl o zostaniu tu przez caly rok, bedzie fajnie jesli uda mi sie dotrwac do konca sezonu. Taka jest niestety gorzka prawda Nie poddaje sie jednak i bede szukac do upadlego... chociaz pogoda nie zachwyca jak na razie, wieczory sa jeszcze naprawde bardzo chlodne - a pamietam maj sprzed trzech bodajze lat - kiedy bylo juz naprawde goraco No to tyle na razie...nie mam neta w domu niestety, jesli zalapie z praca to pomysle i o tym Trzymajcie sie cieplutko!! Do nastepnego! |