Najlepsza trasa do Grecji?
Dzięki robertos! Też uważam, że komfort w podróży ważniejszy. Szczególnie, że w ubiegłym roku wjeżdżając na Węgry trafiliśmy na jakichś dziwnych naganiaczy. Niby stały legalne budki (zaraz za granicą), niby mieli komputery i rejestrowali, ale obcinali na kasie. Ja byłam ostrożna i na 1 euro machnęłam ręką, ale przekręt polegał na tym, że: ty mi daj 12 euro, ja ci wydam 5, potem ty mi 7, ja ci 3 ... wszystko w błyskawicznym tempie- obserwowałam taką transakcję z klientem przede mną! A on zgłupiał w końcu i machnął ręką. Wyszło na to, że zapłacił chyba podwójną cenę. Ja na szczęście miałam prawie odliczoną kwotę.
A znowu przy wjeździe na Węgry kolejka na kilkanaście osób - straciliśmy ok. 1 godziny. Dlatego teraz postanowiłam załatwić sprawę inaczej. Będę trzymać się Twojej opcji. wesoły


  PRZEJDŹ NA FORUM