OK, my już po - niestety. Aż nie chce mi się wierzyć, że juz czas wrócić do rzeczywistości...no ok ale może trochę o samym hotelu...
POŁOŻENIE. Opis hotelu jest zgodny z katalogiem biura podróży Grecos. Na lewo 15 min pieszo Elounda ( pierwsze pub'y i sklepy), na prawo 20 min Plaka. "Strome podejścia" występuja lecz nie przypuszczałem, że aż takie. Sąsiad z pokoju miał GPS, który pokazał, że nasz pokój mieści się na wysokości 67 metrów nad poziomem morza ( najwyższy pokój hotelu ) ... co daje ok 25 piętra Aby mocno się nie nabiegać, jak schodziliśmy na śniadanie to musieliśmy już być spakowani na kolejną część dnia - plażowanie czy wycieczki po wyspie.
Basen główny to ok 2/3 wysokości "wspinaczki" - z jednej strony to dobry przerywnik na piwko po powrocie wieczornym do pokoju , z drugiej zaś wspaniałe widoki.
Stołówka/jadłodajnia to ok 1/3 wysokości czyli tak 8 piętro.
Ogólnie coś kosztem czegoś. Hotelu zdecydowanie nie polecam osobom starszym, mającym problem z sercem, kręgosłupem, kolanami itp. ale widoki wspaniałe Na zdjęciu opisałem w/w miejsca.
Przy hotelu znajduje się plaża, którą dzieli miejska ulica. Na plaży grysik, leżaki za 7 euro ( dwa + parasol ) gdzie w cenie jest piwko i niektóre gazowane napoje bezalkolowe. Dość wzmożony irytujący ruch uliczny ( a było przed sezonem )- leżeliśmy tylko jedno popołudnie. Dno zatoczki zraziło mnie do siebie jeszcze bardziej - na dnie leżała jakaś stara reklama, belki ze starego pomostu i słup energetyczny - generalnie słabo. Sporty wodne płatne w tym samym miejscu.
To chyba tyle na temat położenia...cdn |