Dobra firma z pomocą drogową na całą EUROPĘ?
    gmax64 pisze:

      Krystof72 pisze:

      Ani na stronie PZM (tutaj jest limit 1000 km), ani tym bardziej na stronie ADAC nie potrafię się doszukać tak dużych limitów km, o jakich piszecie bardzo szczęśliwy/

    W ADAC NIE MA LIMITU,. w zależności od ubezpieczenia np adac plus dojazd do uszkodzonego auta 15 min, jak chcemy kontynuować to auto zastępcze jak nie, to pan pyta gdzie chcemy jechać do warsztatu czy do domu wybieramy opcję i jedziemy.wiadomo że w serbi czy macedoni i grecji nie przyjedzie pan z ADAC tylko firma ktora z nimi wspołpracuje- i w rygorystycznym się zjawia n- zaczarowane 15 minut. TO nie są opowiećie przy ognisku to są fakty -to jest ADACpan zielony
    mam wrażenie że żadna firma gdzie nie ma członkowstwa,tylko wbezpieczenie jest wykupione okazjonalnie np, na wyjazd urlopowy a nie opłata roczna jak w przypadku ADAC
    TO ten pakiet usług będzie ograniczony i a na pewno nie będą się wychylać z holawanienm na duże dystanse , bo poprostu nie dysponują własną flotą tylko wynajmuja innych na czas potrzeby. Z wszelkiego rodzajami ubezpieczeń trzeba się dokładnie zastanowić czego się oczekuje, w moim przypadku było to tak w 2005 roku na powrocie do domu z wakacji, niedziela- złapałem kapcia w monachium a w zasadzie oberwał się wentyl i opona była cała / motocykl yamaha vmax 1200/ napełnianie pianka nic nie dawało oczywiście ubezpieczenie pzu,dzwonię pan poprosił abym si8ę rozłączył ,on do mnie oddzwoni, ok czeka i nic dzwonię następny raz i już nikt tego tele nie odebrał pozostała budka z adac tel , za 10 min był człowiek i pytanie jest karta -nie , to nie szkodzi zabieramy z autostrady i do warsztatu. Tam na miejscu najpierw zapraszamy do kasy holownie 7 km równa się 165 euro a że jest niedziela stawka razy 2 czyli 310 euro -karta lub gotówa na miejscu tu i teraz. dopiero na następny dzień zostało koło naprawione ,-bo w pierszej kolejności członkowie ADAC - Historia na powieść o morderstwie pzu i innych idealna . dlatego jak tam sobie to wszystko na wszystko popatrzyłem i przemyślałem to na następny rok choby skały sr....ały muszę mieć to europejskie cacko jakim jest ADAC. GDZIE ZAPŁACĘ SKŁADKĘ ROCZNĄ I JAK COŚ BĘDZIE, TO KTOŚ MI POMOŻE, dziś już mam złotą kartę /po 10 latach tj od 2016 odpowiednie znakowanie pojazdu przez ADAC
    /vip/ i jest ZNIŻKA NA PALIWO , PROMY CAMPINGI , KWATERY -WSZĘDZIE TAM GDZIE JEST ZNACZEK adac diabeł


To wszystko brzmi bardzo dobrze i nie mam powodów, by Ci zaufać, natomiast niepokoi mnie zapis z zestawieniu korzyści, cyt.:

Das leisten wir im Inland für Mitglieder:

* Pannen- und Unfallhilfe an Ort und Stelle und Kostenübernahme bis zu
300 Euro

* Abschleppen und Kostenübernahme nach Panne oder Unfall zur nächsten geeigneten Werkstatt/Fachwerkstatt bis zu 300 Euro inkl.
Gepäck und Ladung


* Kostenübernahme für eine Bergung des Fahrzeugs im Inland

Plus-Mitglieder:
für Plus-Mitglieder leisten wir europaweit und in den Anliegerstaaten des Mittelmeeres

Odnoszę wrażenie, że oni sugerują, że mieliby pokryć koszt lawety, ale do 300 euro?
Trochę nie rozumiem tego zapisu, co mają na myśli pisząc Inland (Kostenübernahme für eine Bergung des Fahrzeugs im Inland
) - że ponoszą koszt lawety w Niemczech?

Wolałbym jednak, żeby gdzieś stało po prostu "ponosimy 100% kosztu dostarczenia samochodu w Europie bez limitu kilometrów i pod wskazany adres".

Kontestuję, bo planuję wykupić członkostwo, ale nie jako kota w worku.


  PRZEJDŹ NA FORUM