ALL-kohole z Ellady - nieco z przymrużeniem oka ,)
Grecy bardzo chołubią piwo MAMOΣ,. Prawdopodobnie dlatego, że piwo Mamos, odtwarza oryginalną XIX-wieczną recepturę pierwszego greckiego browaru Petros Mamos. A oprócz tego, jest naprawdę dobre. W sklepie jest troche droższe niż np. Mythos, czy inne, ale warto. Jak na greckie warunki jest to naprawdę porządny smakowo lagerek i nie oszukany jakimiś obcymi smakami. To piwko spożywaliśmy najczęściej (puszka w tonacji błękitnej i tez taka etykieta, napisy w greckim alfabecie, co wzrokowcowi dodatkowo uzmysławia, hola hola, jesteś w Grecji i pijesz greckie piwo ). A drugie, to Fix Hellas. Co tu dużo mówić, zdobywca 36 złotych medali różnych konkursów. Ale ma różne opinie, jedni mówią słabe, inni dobre. Niektórzy nawet się doczepiają, że ma zbyt skromną nalepkę wesoły wesoły . W Polsce może by nie smakowało, ale sączone na plażowym leżaku w Grecji jest naprawdę ok. Mi pasowało. Natomiast Mythos ma wziecie u turysty, bo jest to po prostu znana grecka marka. Zauważyłem jednak, że u Greków nie ma wielkiej atencji i nie dziwota "siki weroniki", co jest odczuwalne nawet pod gorącym niebem Grecji. Oczywiście jest to moja subiektywna opinia. Sztuka piwowarstwa, jak sztuka kulinarna, jednym smakuje to, drugim tamto


  PRZEJDŹ NA FORUM