Dzięki Taurus za wszelkie informacje i linki Ja się tak zastanawiam co ewentualne bankructwo Grecji oznacza dla przecietnego mieszkańca tego kraju...Bo z jednej strony w TV widzialam wypowiedz mieszkańca Aten że przez ten cały kryzys i sytuacje on nie może spać po nocach, i ma tyle stresów,(wiem, że Grecy mają skłonność do histeryzowania i ubarwiania ) a z kolei na takiej np Krecie wszyscy zdają się jakby być poza tym wszystkim Oczywiscie narzekaja i wykorzystuja ów kryzys do wlasnych celow - ponownie coraz wiecej pracodawcow woli zatrudniac nielegalnie, na czarno, placa mniej niz w poprzednich latach a w najlepszym wypadku tyle samo itp...Ale jakoś nie widać aby niektórym "bieda" naprawdę zaglądała w oczy...tyle autek marki Nissan Navara w jednym miejscu nie widziałam nigdzie indziej ))) Wydaje mi się, że co drugi mieszkaniec okolic Stalida, Malia, Hersonissos jezdzi takim wlasnie pojazdem... Bardzo duzo mieszkancow tych okolic w ktorych dane mi bylo przebywac ma przynajmniej dwa samochody i motocykl lub skuter O jakim kryzysie mowimy? Ech, ciągle jeszcze próbuje zrozumieć tych Greków ale za cholerę jasną nie mogę...![oczko](/emot/icon_wink.gif) |