Witam zmotoryzawanych motorowodniaków :-) i oczywiście wszystkich pozostałych
Kołobrzeg kłania się nisko :-)
Forum czytam od dawna, ..... od chyba 8, czy 9 lat, czyli od pierwszego wyjazdu do Grecji .
Co roku czerwiec lub wrzesień melduje się na Chalkidiki, przerobione wszystkie palce, jednak Sithonia wygrywa zdecydowania. tylko w zeszłym roku nie zameldowałem się w Helladzie, z wiadomych powodów.
Dwa razy z biurem podróży... teraz tylko własne 4 kółka :-), no teraz to 4 + 2 kółka :-)

pływam po wodzie i pod wodą :-)
Pozdrawiam.


  PRZEJDŹ NA FORUM