Ateny z 3-latkiem w pandemii- pomocy :)
    Szumer pisze:

    Stavros, ja jednak tego tak czarno nie widzę. Nie chce tu urządzać komuś pobytu, ale patrz: dwie najbardziej malownicze dzielnice Plaka i Monastraki. Akropol w koło, prawa strona,masz tam Ogród Narodowy, czyli super park, Światynia Zeusa, Łuk Hadriana , dalej Syntagma Grób NŻ i te rzeczy. Dalej Wzgórze Filoppaposa i te różne atrakcje do Monastraki. Jeden dzien nad morzem, na plaży. Mozna się nawet szarpnąć pekaesem,czyli ktelem do Sounion i tam pochodzić i polezeć na plazy cały dzien. Wg mnie da radę i posiedzieć w tawernach i pochodzić, i popatrzeć bez zmęczenia a podskokowo metrem


Każdy widzi po swojemu. Ja widzę to średnio. 2 lata temu spędziliśmy 3 dni w Atenach i nawet lajtowe zwiedzanie miasta dawało nieźle w kość. Zależy też kiedy się jedzie. Latem od 12 do 17 można zapomnieć o spacerach, bo jest za gorąco. Sunion to godzina jazdy samochodem, autobusem pewnie połowę dłużej. Nawet wieczorem było tam mnóstwo ludzi, ciekawe jak w ciągu dnia. Po drodze lokalne plaże i zatoczki też obstawione tłumem plażowiczów. Nie jestem przeciwnikiem dzieci na wakacjach, ale us...nie się po kokardę z maluchem, który nic z tego nie wie i nie rozumie, bo rodzice muszą "zaliczyć" miasto, dla mnie jest pomyłką.


  PRZEJDŹ NA FORUM