Peloponez leniwie, Ateny intensywnie… |
poniedziałek, 20.05.2019 – c.d. Autostradą długo nie jedziemy, co nie oznacza, że już nic płacić nie trzeba - kolejne 2,55 EUR dorzucamy do kiesy zarządcy greckiej autostrady… Po godzinie jazdy odbijamy w kolejną boczną drogą i widać nasz kolejny cel…. Bez problemu udaje nam się zaparkować na ostatnim parkingu… Kupuję 2 bilety po 12 EUR, syn jak to w Grecji oczywiście wchodzi za darmo…. Przed nami lekko pod górkę i już jesteśmy pod charakterystycznym portalem… |