Na Słowacji można oczywiście jechać przez Zwolen. Na obwodnicy Budapeszt omijamy remontowany most na M0. Granica HU/Rom przebiega po autostradzie i jest spory ruch, bo głównie Węgrzy odwiedzają swoje rodziny mieszkające po rumuńskiej stronie, dlatego zaznaczyłem możliwość przejścia przez starą granicę. Koło miasteczka Lugoj kończy się autostrada, nie wiem czy to 25% dróg, potem granicę z Serbią możemy przekroczyć na Żelaznych Wrotach i kierować się albo w stronę Macedonii, lub Bułgarii. Uwaga po stronie serbskiej drogi lokalne w tragicznym stanie. Możemy oczywiście w stronę Serbii kierować się już na wysokości Timisoary, wtedy wyjeżdżamy na wysokości Smederevo. W Rumunii nie ma problemu tranzytu 12h czy coś takiego, możemy tam spokojnie nocować. Wbrew pojawiającym się opiniom uważam że drogi rumuńskie są w dobrym stanie. Na pewno lepszym niż ich węgierskie odpowiedniki. Aha od Lugoj jest jak wspomniałem droga jednopasmowa i jeżdżą również po niej tiry, które jadą do Bułgarii promem lub przez most w Calafat |