Przejazd do Grecji przez Słowację, Węgry, Rumunie i Bułgarię.
Dzięki Igi za informacje, sam analizuję różne warianty dojazdu do GR z pd części lubelskiego. Na razie zakładam, że Serbia zniesie maksymalnie 12h tranzyt i będzie można tam zanocować. Naczytałem się na tym forum dużo o Roszke/Horgosz i chciałbym uniknąć ewentualnego kilkugodzinnego stania w kolejce. Wiem, że są alternatywy typu Tompa czy Bajmok, ale myślę o takiej trasie:
https://www.google.pl/maps/dir/Rzesz%C3%B3w/%CE%95%CF%8D%CE%B6%CF%89%CE%BD%CE%BF%CE%B9/@43.7879299,22.5087705,7.58z/data=!4m24!4m23!1m15!1m1!1s0x473cfae3cc14d449:0xd2240d31b33eb2ed!2m2!1d21.9991196!2d50.0411867!3m4!1m2!1d21.6981207!2d48.5615843!3s0x4738d5160925df07:0xaf12633aeef6268!3m4!1m2!1d21.5211845!2d46.6355245!3s0x4745df389c6c792d:0x4531f537db3812f7!1m5!1m1!1s0x135626f5a2c929e1:0x9b4c4cd49bc43ea1!2m2!1d22.5577787!2d41.1044436!3e0
Omijam w ten sposób Roszke, ale nie jadę przez Bułgarię (złe opinie o drodze Sofia-Kulata, no i w Kulacie zdażają się podobno nawet 7godzinne kolejki). Trasę przez Słowację wyznaczyłem z doświadczenia, przed Presovem i w nim często są korki, z pewnością będą przestoje na budowanej autostradzie do Miszkolca (data ukończenia to sierpień tego roku, ale sygnalizowane jest bardzo prawdopodobne opóźnienie). Do Nyiregyhazy jechałem w zeszłym roku, drogi przyzwoite. Dalszej trasy nie znam, dlatego proszę o porady. Czy po to, by ominąć Roszke/Horgosz w niedzielę ok. 13.00-14.00 (szacowany czas przekraczania granicy) jest sens jechać przez Oradeę-Arad-Timosoarę-Vrsac-Smederevo? To jedna dodatkowa kontrola graniczna. Czy może jednak lepiej przez Tompę lub Bajmok? I pytanie do ewentualnej trasy przez Rumunię-Serbię-Bułgarię: most przez Dunaj z RO do SRB w Drobeta Turnu Severin (Portile de Fier 1) czy w Prachovo (Portile de Fier 2)?


  PRZEJDŹ NA FORUM