Przejazd do Grecji przez Słowację, Węgry, Rumunie i Bułgarię. |
W zeszłym roku byłem w Bułgarii takie zaskoczenie może, w lipcu, to jest w drugiej połowie lipca, jechałem przez Rumunię, gdzie na granicy miła Pani nakleiła mi na szybie auta trasę z ich niby korytarzami. Pojechałem pomijając wyznaczone na mojej własnej szybie te trasy, czyli kolejny raz transalpiną Nikt się nie przyczepił, mijałem patrole policji, nie było żadnej reakcji. Napisałem po to żeby trochę wyhamować komentarze typu: jak zjadę na parking którego nie ma w necie wyznaczonego do odpoczynku to mnie zaaresztują i na pewno czeka mnie kara śmierci Jechałem też przez Węgry i były wyznaczone stacje benzynowe tzw tranzytowe, i co ? i nic tankowałem się na stacji gdzie na pewno nie było jej na tzw korytarzu, normalnie zostałem obsłużony, jak klient Ludzie weźcie na wstrzymanie, żaden kraj nie organizuje obozów koncentracyjnych, gazety czy serwisy informacyne muszą o czymś pisać To dotyczy też dróg w krajach nie będących w UE |