Moje greckie ja |
Szumer pisze: Panowie, spoko, nie dajmy się zwariować.. Trzech dziadków byłych partyzantów na wycieczce i wielkie halo się zrobiło. Hades, jeżeli gloryfikowałeś, to optymistyczne podejście do życia. A, na pewno nie zachwalałeś i nikogo nie namawiałeś do wstąpienia do KKE ![]() ![]() ![]() ![]() Cześć-jak zwykle celny i ciekawy post.Mam do Ciebie prośbę:nie mogę odnaleźć tej wiadomości,w której podawałeś namiary na nocleg w okolicach Gevgeliji,a może masz też namiary na przyzwoity pensjonat w samym mieście?Wyjeżdżam 1 lipca o 4 rano-chciałbym dojechać do Kokkino przed zakazem poruszania się,czyli 0.30 greckiego czasu,ale droga długa,nie wiadomo ile czasu stracę na granicach,nie przewidzę jak się będę w tym dniu czuł.Mimo całego swojego szaleństwa na tyle odpowiedzialny jestem,że gdy mam dość wysiadam z auta i odpoczywam |