Samochodem-tranzyt
głos rozsądku?
przepisy wjazdowe do Serbii są przecież chyba na tym forum znane przez wszystkich.
jeśli tranzyt, to 12 godzin na opuszczenie kraju. jeśli trafisz na upierdliwego pogranicznika, to będziesz się tłumaczył, że kolega z forum internetowego powiedział że można spać podczas tranzytu, i on wtedy machnie ręką i puści :-)
gdzie tu rozsądek widzisz? ryzykować problemy ?
gdzie tu rozsądek?
rozsądnie to spać w chorawcji... ta sama odległość, może max 100km trzeba nadłożyć... albo teraz bodajże już na węgrzech można... coście się uparli na nocleg w serbii :-). jak ktoś chce nocować w nisiu... to pociągnij do macedonii... tam można, bez ryzyka.


  PRZEJDŹ NA FORUM