Aktualne informacje na temat przekraczania granic
Jesteśmy w Skopje. Tompa o 4 nad ranę byliśmy 4 autem, scan paszportów, dowód rej. O serbskiej stronie to samo plus pieczątki o paszportów. Całość 15 min. W tym czasie na Roszke kamery pokazywały sznur aut, bez widocznego końca, a Google czerwone do ost.zjazdu na Tompe.


Serbia przejazd ok. Ogromny minus za parkingi patelnie, zero cienia. Policję widzieliśmy tylko na jednej stacji w Serbii.
Przejście z Macedonia, koszmar. 2*40mi. Tłum samochodów. Ta sama procedura, bo rano, więc pogranicznik ser ski widzi zapewne w systemie ile godzin byliście w kraju. W Macedonii dodatkowo oglądali zieloną kartę.
W Skopje upał.


  PRZEJDŹ NA FORUM