Kokino Nero
czyli dlaczego warto lub nie warto się tam wybrać
ps.Jadąc główną,przelotową ulicą miasteczka w kierunku jak pisałem sklep masz po prawej stronie-kolega zaparkował przed samymi drzwiami wejściowymi,ja nieco wcześniej pod księgarnią-łatwo tam trafić,do Lidla[też tam jest] trudno trafić bo jedziesz plątaniną wąskich uliczek kilometr z kawałkiem od tego sklepu z alkoholem,a jeszcze mi przypomniało-w sklepie zaraz za drzwiami po prawej stronie stoi nieduży regał,znajdziesz tam plastikowe nieduże pudełka z suszonymi,zielonymi owocami w plastrach-smak niezwykły,kosztują 1.5 euro-polecam


  PRZEJDŹ NA FORUM