Moje greckie ja
Niestety nie dojechałem tam, w Mecedonii pojawiły mi się problemy ze skrzynią (rozłączało mi napęd na jedną oś) - jeszcze niedawno Ford wkładał do aut fatalny złom pod nazwą powershift które często się grzeją po jeździe non stop w upale +/- 15 godzin. Niby po postoju na granicy SRB/MK już nie wyświetlał ostrzeżeń o problemie ale wolałem nie ryzykować i pojechałem prosto na Kolombake przez Egnatia Odos. Ale wino i tam kupiłem tyle że na Pelo aniołek


  PRZEJDŹ NA FORUM