Moje wielkie greckie wakacje! - cz.IV Naxos+Santorini |
niuniek pisze: W Grecji jest do 0,5 promila i dlatego mogą sobie drajwery pozwolić po tak obfitym posiłku na kieliszeczek mocniejszego trunku lub szklaneczkę winka..., no chyba, że Pan mąż ma prawko krócej niż dwa lata to 0,2 Tak, tak, od razu sprawdziliśmy jaki limit jest w Grecji , więc dałam mu tego napitku spróbować Ale nie za dużo, bo mi smakował |