Też macie wszystko w dupie?
Proponuję pomyśleć o czymś bliższym niż wakacje 2012, np narty 2011-12. Nie jeździcie? No to może czas zacząć, będzie na co czekać i będzie bliżej niż lipiec. A i barszczyk z torebki na stoku smakuje równie dobrze jak gulyasleves.


  PRZEJDŹ NA FORUM