Po co i dlaczego jeździmy do Grecji?
Po co i dlaczego jeździmy do Grecji ?

Kolejna partia oczywistości, o których wszystko wiecie. Ale jadę z tym

Na Discovery jest taki fajny program, „Zamieszkać na plaży”. A na Canal,”Ucieczka na wieś”
Jeżeli na wieś, nie każdy chce uciec, to na pewno każdy z Nas chciałby zamieszkać na plaży .
Temat kosmos? Nie do zrealizowania ??? Czy na pewno??

Po prostu, można sobie pomieszkać na plaży wakacyjnie

Chorwacja ma wiele super miejscóweczek na plaży. Przoduje Hvar. Niestety ceny, już parę lat temu były zaporowe
W Polsce nad morzem takie oferty należą do super luksusowych (patrz: wspomniana Bryza Niemczyckiego w Juracie i parę innych). Temat niedostępny dla przeciętnego Kowalskiego.

Ale nic straconego ! Jedziemy do Grecji !
Bardzo szeroka oferta hoteli na plaży w dostępnych cenach.
Tu kończę temat hotelowy i pozostaję przy indywidualnym stylu urlopowania w Grecji, gdzie można połączyć ww dwie rzeczy „Zamieszkać na plaży” i ”Ucieczka na wieś”
I to w cenach, które każdy uniesie. Bo można znaleźć pokój, a nawet apartament dwupokojowy nawet od 40 euro/doba w sezonie, a poza sezonem nawet od 25-30euro





To też jest domek na plaży



Bo jak odwrócisz sie tyłęem do furtki, to widzisz TO:


…….
A jak nie konkretnie na plaży, to przynajmniej zakwaterowanie w pierwszej linii, które bez problemu można w Grecji znaleźć w normalnej, nie wygórowanej cenie



…….

Niektórzy z Nas idą dalej i rozglądają się za tzw Robinsonadą, czyli domek na plaży na totalnym za////piu


……
To rozwiązanie jest raczej dla koneserów. Ma swoje plusy i minusy. Plusy, wiadomo. Minusy to takie, że nadmierne odcięcie od świata generuje utrudnienia organizacyjne i logistyczne. Zabraknie Cie puszki piwa, wyprawa. Zanim dojedziesz do takiej robinsonady autem, to zastanów się najpierw, czy stamtąd wyjedziesz poruszony.
A niektóre robinsonady mają połączenie jedynie wodne, wiec nieodzowne jest jakieś pływadełko.
Same, Panie kłopoty wesoływesoły





  PRZEJDŹ NA FORUM