Po co i dlaczego jeździmy do Grecji? |
Szumer pisze: Cześć. Super filmik zrobiłeś. I macie ciekawy styl z tymi motorami na miejscu. Niekonwencjonalne i niebanalne. Extra No właśnie. Poczytuję różne aktualne informacje i wygląda, jakbym pisał jakieś bzdury. Piszesz Ty i piszą inni, drogo, coraz drożej. Ludzie, ludzie. Ktoś pisze, że na Korfu tłok. Ktoś dalej, na Elafonisos leżak 25euro Może się dwójka wkliknęła przez przypadek Słowo daję, nic nie kolorowane, ale informacje z lat 2017-2019. Zresztą, pewnie nie mam wieloletnich porównań, Co my tam w tej Grecji byliśmy ?? Jakiś epizodzik wyluzuj -rozpuść włosy zrób sobie drinka przeczytaj tekst ze zrozumieniem a jak nie to dodam definicje - jest drożej, ale taniej jak nad naszym morzem i nie trzeba mieć parasola.Kwoty wydane na cokolwiek nam to nie przeszkadzają , ale rozumiem jak w 2008r roku płaciem za paliwo 0,85euro a w tym roku 1,7 -i chatę brałem za 25euro a teraz 45euro- to u nas pod lasem nazywa się drożej,nie mam zamiaru się licytować bo to nie robi na mnie wrażenia u mnie liczy się zabawa- też w myśl przysłowia " nie ważne gdzie i w jakie knajpie pijesz ważne ile potrafisz wypić"-i fakty, wszystkiego dobrego ps nie rozwijajmy tematu przypomniałem sobie -na krecie za leżaki i parasol nie płaci się - jest za darmo lub zamawiasz kawę i jest ok. za wyjątkiem kołchozów typu vai , elafanosi,balos byłem w sierpniu na elafanosi, leżaka nie brałem ale widziałem -cenę 6 euro |