Po co i dlaczego jeździmy do Grecji?
Cześć.
Nie chciałem pisać o Nafplio, bo wiadomo, Nafplio, to Nafplio. Pierwsza liga, top Grecji. Podejrzewam,że na Cykladach jest podobnie. I na Jońskich, typu Fiskardo, też. Albo kurorty na Krecie. Topowe miejsca w Grecji. Byliśmy tylko w Nafplio. Ślicznie, ale w sezonie, to zajrzeć, zrobić fotki i do widzenia. Typowa, eksportowa wizytówka Grecji, opanowana przez cały świat, czyli w sezonie po prostu "mordownia", jak Santorini, czy podobne. Chociaż powiadam, pięknie. Jak wiesz, jest wiele takich miejsc nad morzem w Grecji, gdzie w ogóle nie ma tych rzędów bud z tym wszystkim. Powiem więcej, są takie miejsca,że nawet jest kłopot z kupieniem kartki pocztowej. A te wszystkie pamiątki starożytne, w Atenach w Koryncie, typu a'la kamienne, gipsowe figurki, tabliczki / Tez pewnie z Chin. Ale są sprofilowane historycznie i regionalnie. Można coś ładnego przywieźć, tak jak kamienne domki z Chorwacji. Czyli i w temacie dostępności pamiątek, Grecja też jest różnorodna, a Chorwacja, czy Polska nad Bałtykiem monolityczne, dwa domy, cztery budy z rzeczami z Chin (oczywiscie w sezonie) ,),),)


  PRZEJDŹ NA FORUM