Lefkada 2021 przez Macedonię Płn, Bułgarię i Rumunię.
    niuniek pisze:

    Kurcze, na plaży Agiofili sporo ludzi, porównując do czasu kiedy tam byłem. Nie było jeszcze baru a i samochodem można było podjechać tylko kawałek. Na marginesie z wspomnianej przez Ciebie skałki skoczyłem i ja ale na nogi. Z góry widok wywołujący przerażenie. Co do zatoczki z czerwoną strzałką, albo dopływaliśmy wpław z tej koło kwatery, albo przez krzaczki pieszo. Faktycznie zazwyczaj byliśmy tam sami.


No to niezły kozak jesteś. Większość skakała tak jak Ty, ale jeden był przekozak. Skakał przodem, tyłem, robił salta.
Ludzi rzeczywiście sporo,w morzu też, ale tak się złożyło, że właśnie na tej plaży siedzieliśmy najdłużej. Coś jednak ma w sobie.
Droga zrobiona do końca. Jest tylko kawałek do przejścia na nogach, ale podjechać dalej już fizycznie się nie da.

Ludzi w tym roku było dużo więcej niż dwa lata temu. Jedynie mniej przyjeżdżało na naszą plażę.


  PRZEJDŹ NA FORUM