Okolice Aten - express :)
Cześć
Też planujemy Ateny. Mimo, że będzie to kolejny raz. Ale latem i tematycznie, po ateńskich i około ateńskich wzgórzach. Plus duża pętla wzdłuż wybrzeża zat Sarońskiej.
Wszystko dobrze piszesz. Koledzy piszą Likavitos. Ok. Koniecznie. Ze wzgórz dołożyłbym Filopapposa. Podobno z hotelu, Athens Gate Hotel, też jest łądny widok na Ateny. Nie trzeba spać. Wystarczy wejść do restauracji (ostatnie czwarte piętro z tarasem). Podobno warto.
Na wzgórze przy Akropolu też bym ponownie zajrzał. I na Plakę. I obleciał te przyległe kąty. Przy okazji kupisz magnesy i z głowy.

Pireus koniecznie !!!!! . Dzielnica obowiązkowa. Na Salamine są promy z Peramy. Zero strachu. Chodzą jak tramwaje, bo Salamina to de facto dzielnica Aten. Bilet 1,5euro (był kiedyś, latem chodziły czesto). Jak lubisz chodzić po miastach, to zajdź w północne dzielnice (m.in polska i cały ten obszar). Metrem moment i masz ateński folklor. Tanie knajpki. Menu całego świata. My się na to nastawiamy.
Przylądek Sunion koniecznie. Jezioro też.

Korynt bym odpuścił (i także Patrę). Szkoda czasu i energii. Zimą to pewnie śpi. Za duża odległość do zamierzonego efektu. Pojedziesz np. na wiosnę do Nafplio, to zrobisz wszystko wokół i Korynt, kanał etc, w ładnych okolicznościach wiosny.

Maraton ? Ktoś, tu już pisał,że tam nic nie ma. Zwykłe miasteczko z pomnikiem. Chyba szkoda czasu w ateńskim expresie.

Nafplio i okolice też mi wygląda na fajny expres w Grecji. Jest co robić na trzy dni. Może, zamiast Koryntu, jakiś akcent morski ?? Czyli wycieczka promem na Eginę. .Ale nie koniecznie >, I tyle, mojej strony. Udanej wyprawy. Pozdrawiam

P.S. Coś mi zasugerowałeś, odnośnie mojej produkcji "Po co, do Grecji ?? Może jutro kliknę wpis. Dzięki i pozdrawiam.


  PRZEJDŹ NA FORUM