Po co i dlaczego jeździmy do Grecji? |
Cześć. Może trochę uogólniłem. Ale, zawsze jak przejeżdżaliśmy przez Argos, to wstępowaliśmy do tego marketu. I tam zawsze było zaledwie, parę samochodów na parkingu, parę ludzi w środku. Market lekko za miastem. Trzeba trochę pokręcić, aby dojechać. Turysta leci prosto, a Grecy, jakoś nie rzucają się na sklepy spożywcze. Taką mam obserwację. Czyli co ?? Tylko do Argos Pozdrawiam |