Lefkada 2021 przez Macedonię Płn, Bułgarię i Rumunię.
Ostatni nocleg na tych wakacjach mieliśmy zaplanowany w Sighisoarze. Nie planowaliśmy jednak tam spędzić całego dnia a ponieważ z Brasova mieliśmy stosunkowo blisko to mieliśmy szansę cos jeszcze zobaczyć.
Opcji do wyboru było dużo. W grę wchodziły:
- wjazd na wzgórze Tampa w Brasovie
- kościół warowny w Prejmerze
- kościół warowny w Biertanie
- kościół warowny wraz z unikatową wioską Vrsi


W końcu postanawiamy ostatni dzień potraktować ulgowo i jedziemy zobaczyć tylko kościół w Prejmerze.
Gdy podjeżdżamy na miejsce zastanawiamy się czy to jest w ogóle otwarte. Jesteśmy praktycznie sami. Chodzimy oglądamy a dzieci zadają ciekawe i rozsądne pytanie na temat sensowności istnienia takiego miejsca.





Na koniec kupujemy jakieś tam pamiątki i ruszamy na północ w kierunku ostatniego naszego noclegu podczas tych wakacji.




Przejechaliśmy ponad 30 km i z daleka dostrzegamy ruiny zamku. Czas mamy bardzo dobry postanawiamy coś nieplanowanego zobaczyć.




Jest to twierdza Feldioara Marienburg. Nazwa Merienburg obowiązująca w przeszłości nie jest przypadkowa bowiem była to siedziba zakonu krzyżackiego.
Wejście do zamku



Ruiny zamku ładnie odrestaurowane. Ludzi mało więc dzieciaki szaleją trochę na murach.





Teraz już prosto do Sighisoary.
Po drodze mijamy między innymi zamek w Rupei ale odpuszczamy. Szkoda bo teraz wydaje mi się znacznie ciekawszy niż Feldioara.

Jeszcze tylko tankujemy samochód do pełna, znajdujemy nocleg i odpoczywamy trochę. W końcu jutro wracamy do domu a trochę kilometrów do przejechania mamy.


  PRZEJDŹ NA FORUM