Lefkada 2021 przez Macedonię Płn, Bułgarię i Rumunię.
Na następny dzień wracamy do domu. Mieliśmy do wyboru dwie trasy, jedna znacznie krótsza częściowo po autostradach częściowo po lokalnych drogach przez Oradea, Miszkolc i Koszyca oraz druga znacznie dłuższa praktycznie cały czas po autostradzie przez Arad, Budapeszt i Bratysławę.
Ta pierwsza była nam prawie w całości nieznana ta druga w większości już znana.
Poza tym była ostatnia niedziela wakacji i obawialiśmy się większych korków na głównych drogach. Wybieramy więc wariant krótszy ale ciekawszy bo dla nas nowy.



Trasa w Rumunii to częściowo drogi lokalne i częściowo autostrady. Muszę przyznać że wioski w tej części Rumunii różnią się wyglądem bardzo zarówno w stosunku do tych w Transylwanii jak i tych na południu kraju. Przed Oradea tankujemy ostatni raz podczas tej podróży za granicą. Następne tankowanie będzie dopiero w Bielsku Białej. Nawigacje samochodową mieliśmy aktualizowaną zaraz przed wyjazdem a mimo to w Oradei pokazuje nam zupełnie co innego niż nawigacja z google i zupełnie co innego niż znaki. Trochę dokładamy km ale ostatecznie trafiamy na przejście Bors 2 autostradowe. Wjeżdżamy na znak ślepa droga za ciężarówką i tak trzeba było zrobić. Wydaje się że to przejście zostało niedługo przed naszą podrożą otwarte. Tak samo na Węgrzech przez kilkanaście kilometrów jedziemy w nawigacji „ po polu”.
Za Miskolcem również autostrada była na wykończeniu i jedziemy tam trochę na „czuja”. Raz kierujemy się znakami, raz nawigacją a tak naprawdę jedziemy na intuicje.
Droga jednak mija szybko, ruch jest umiarkowany. Na Słowacje wypełnialiśmy formularz rejestracyjny więc nie przejmujemy się korytarzami tranzytowymi. Również na Słowacji mieliśmy zaplanowany ostatni wakacyjny obiad. Google maps kieruje nas uparcie na Białke Tatrzańską ale zupełnie jej nie wierzymy bo przypominam że jest to ostatnia niedziela wakacji. Ostrzega nas za to przez tradycyjnym korkiem koło Ziliny. Wybieramy więc drogę na Kubin i w Korbielowie i w ten sposób jesteśmy znowu w Polsce.

Dziękuje że dojechaliście ze mną do końca naszych wakacji.


  PRZEJDŹ NA FORUM