PLANY NA 2022
    pawelh pisze:


    ...
    W różnych konfiguracjach byliśmy z wszystkimi w Grecji,Chorwacji, Włoszech,Rumuni, Egipcie czy też na Węgrzech więc damy radę ...


Zazdroszczę ale to też dobrze o Was świadczy.
O przyjaciołach też, że albo jest pełna swoboda albo potraficie się porozumieć

Jest jeden wódz ? Czy kolektywne planowanie ?

Czasem wersja z wodzem nie jest zła bo potrafi zmusić osoby (które normalnie nie chciałyby podjąć wysiłku zwiedzania), że potem nie żałują lub wręcz są zadowolone.

Kolega z forum (@PAwelWAWA) wpadł z ekipą w zeszłym roku i wprowadzili szybko elementy, których nie było a obecnie są ulubione.
Jak piłka siatkowa stojąc w morzu.

A tak to leżała w bagażniku. Jak po ich wyjeździe kontynuowaliśmy to chłopaki poznali młodzież GR, jak i belgijską bo się okazało, że do wspólnego grania wystarczy pokazać piłkę i zaraz jest wspólna zabawa czy porozumienie.

Ja uwielbiam jak wpada ekipa żądna przygód bo lubię obwozić, pływać łódką (pokazywać rejony od strony wody)


  PRZEJDŹ NA FORUM