Granica węgiersko-serbska
    quickstarter pisze:

    Nadmienię tylko że taka trasa będzie droższa - winieta i na HUN i na ROM a i Serbia na bramkach skubnie. Jak dla mnie Rumunia to tylko dla Transalpiny czy Transfogarskiej a jak ktoś chce bez tego dojechać tylko do GRE to jest to komplikowanie podróży. Byłoby sensowne z ROM na BG jechać i na Kulate, omijając SRB i MK ale drogi w BG to kpina więc trudno to raczej polecać. Generalnie jeśli kolega będzie na jakimkolwiek przejściu w piątek wieczorem to wszędzie będzie loteria (i przypomnę że ROM to nie Schengen). Tabuny śniadolicych "Niemców" i "Austriaków" w piatkowy wieczór mogą zatkać każdą drogę pan zielony


Myślę że drożej nie będzie, autostrada Palic - Smederewo w Serbii też za darmo nie jest. Spodziewam się że w 2 strony wyjdzie drożej niż te 7EUR rumuńskiej winiety.
Wiadomo, jak jest mały ruch to lepiej jechać normalnie, przez Serbię. Natomiast w weekendy wakacyjne juz mozna dyskutować, co właśnie czynimy. Każdy wybierze co najlepszego dla niego. W sierpniowy weekend wracałbym przez Rumunię, na tygodniu jechałbym normalnie przez Serbię.


  PRZEJDŹ NA FORUM