Granica węgiersko-serbska |
nunek87 pisze: Jeżeli ktoś planuje bojkotować tankowanie na Węgrzech bo polityka/Putin to niech też nie zapomni o bojkotowaniu Serbii bo Ci dopiero są prorosyjscy. Więć albo bojkot tych 2 krajów albo żadnego Jeszcze trzeba dodać Austrię, Niemcy i Francję :-). Na dobrą sprawę ciężko w tym roku dojechać na południe Europy nie omijając takich czarnych owiec, które stoją „po złej stronie historii”. czy pisałem może by nie pisać o polityce? Nie? To piszę igi123 pisze: Bojkotuje Serbię w tym roku i tamtędy nie jadę, Węgier w mojej trasie nie ominę sensownie, ale jak będą osobne ceny dla tubylców i obcokrajowców nie będę się tam tankował. Odżałuje te kilkadziesiąt zł na baku i zatankuje w Chorwacji, tam też prawdopodobnie zjem moje ulubione halaszle (fiš paprikaš) Mam podobny plan. Miałem nocować w okolicach Roszke lub Palić, ale teraz skłaniam się do jazdy przez Chorwację i przejście Tavornik/Sid oraz noclegu w okolicach Osijeka. |