Moje greckie ja
I właśnie tak się żyje na wakacjach w Grecji, Panie Kolego bardzo szczęśliwybardzo szczęśliwybardzo szczęśliwy

Hades, ogólnie masz Super, Wpisy extra, widzę,że jesteś zadowolony…… A wątroba wytrzyma,...Grecy oczywiście trzymają klasę

W Polsce, aktualnie grecka masakra pogodowa. Ale ja to lubię

Do polewania i zraszania się polecam wszystkim zraszacz do oprysków z pompką (podpatrzone dawno dawno temu u Niemców, jeszcze w Chorwacji)…

Patrz niżej, to niebieskie z lewej w kokpicie jachtu… Oczywiście w środku nie jakaś trutka na muchy, tylko woda z jeziora aniołekaniołekaniołek



Jak ktoś jeszcze nie ma tego sprzętu, na greckie wojaże, to biegusiem na dział ogrodniczy, do jakiegoś obi, catroramy, czy innego Leclerca, eklerka

Wykalkulowałem sobie, że teraz jechać do Grecji, to minimum trzy tygodnie..Przy tych kosztach transferu, gnać w te i we wte na te dziesięć dni, to mi się w ogóle nie styka...

W maju objechałem nasze wybrzeże po kampach.. Niby carawaning i niby przed sezonem, a i tak dało mi to trochę po kieszeni… Już po nowych cenach paliwa.. Głupi dystans Warszawa, Hel z małymi zawijasami, ponad cztery stówki …… Przykładowo, kulka loda 8 zeta… prąd na Kampie było 6, 9 zł, teraz jest 25 zł doba .. Byle knajpa na dwie osoby bez stówki nie wchodzić. I tak mało bedzie zdziwionyzdziwiony

Ale „na szczecie”, są też rzeczy do kupienia za jednego zeta …… 1 (jeden) zł kosztuje popruszenie gofra cukrem pudrem…. zdziwionyzdziwiony.....Ile gofrów można popruszyć z kilogramowej paczki cukru pudru za 4,90 zł ?????? … To jest przebitka !!!!....

Tak,że jak ktoś jeszcze nie zaznał kosztów urlopu w realu, a tylko teoetycznie z kalkulatorem w ręku, …To zapiąć pasy !!!!

Ale nie martwcie się Szanowne Panie i Panowie… Olać to… I jechać, najlepiej do Grecji, a nie kłębić się w wątpliwych okolicznościach krajowego tygla… W maju byłem nad Bałtykiem. Pogoda była super, jeszcze pusto, ale zaznałem dwóch weekendów…Masakra … A co będzie w pełnym sezonie, jak zwali się ta cała masa ludności, którą po dwóch dniach dopadnie frustracja cenowa… .co przekłada się na niezłą nerwówę …

Już to widziałem, typu spazmy dzieciaków, dlaczego tatuś nie chce kupić kolejnego loda… Prosty rachunek… cztery lody w wafelku, po dwie twarde, niedobrane (chyba celowo) kulki i tatuś oddaje ponad sześc dyszek… I tatusiowi się limit wydatków dnia rozłazi jak stare gacie ..I szlaban na kolejnego głupiego loda w wafelku...To tylko prosty przykład, a takich przykładów wiele eheheh

A teraz siedzę zabunkrowany na tzw mazurskim za///piu z dala i jest ok… Oczywiście, żadne Mikołajki

Ok., nie ma co marudzić i się krygować… Tylko jechać i wywalić w rynek tą walizkę uciułanego siana (przed podwyżką) eh
..Jak to było??? …Po polsku, Na koń, szable w dłoń, jakoś to będzie ??/ aniołekaniołekaniołek

Życze Wszystkim miłych wyjazdów do Grecji… Hadesowi nie życzę wyjazdu, bo już tam jest, wiec życzę miłego pobytu

I tyle …2.22 w nocy, pogoda jak w tropikach ..t-schircik, gacie i tyle …Kto by to pomyslał.. Jeszcze parę lat temu polar był nieodzowny…

Na poprawę nastroju ,),),) w czasie jazdy w PL, właczcie sobie RMF FM, a pewnie będzie was katował Kizo…. W maju cigle małem to na przelotach..

https://www.youtube.com/watch?v=_29dLT6OMTU

PS… Mamos … ekwiwalentnie może być Perła, byle nie Harnaś ,),),)…. Mamos … mówione Mamosz … Lubię te szeleszczące koncówki na sz sz sz w greckim języku
Pozdrawiam



  PRZEJDŹ NA FORUM