W tym roku pożyczyliśmy auto na dwa dni, nie było żadnego problemu z ograniczeniami więc chyba dobrze trafiliśmy. Od samego początku w planach była wycieczka na plażę Vai a startowaliśmy z Agios Nikolaos. Trasa nie jest jakaś bardzo trudna ale trzeba przyznać, że jest gdzie kręcić kierownicą. Odcinek 100 km jechaliśmy troszkę ponad 2 godziny czyli tragedi nie było. Z samej trasy nie mam za wiele zdjęć ale z tego co pamiętam to musieliśmy pokonać chyba trzy lub cztery góry w ciągłych zakrętach. Najgorsze w tym wszystkim jest wyprzedzanie - poprostu nie ma gdzie ale ten manewr nie był częsty. Poniżej fotka jeszcze przed wyjazdem.
Jeżeli chodzi o samą plażę Vai to bardzo polecam
pozdrawiam |