Jak najprościej dostać się autem z Grodziska Mazowieckiego do Keramoti Keramoti z centralnej Polski |
Evelina pisze: Tak jest najlepiej …. Ale na pierwszy rzut okiem jak dojechać do Keramoti to stwierdziliśmy ze jedziemy na zmianę i damy radę ,) ale jednak rozum wrócił na swoje miejsce i na pierwszy raz jednak nie zaryzykujemy… chociaż korci ,) Ja mam 2400 i dzielę teoretycznie na 3 x 800. Pierwszy etap do Gyor (prawie 800) Drugi dłuższy i planowałem (jak zawsze), że nawet Evzoni lub Macedonia A tu granica Węgry - Serbia (ZESZŁA SRODA czyli środek tyg) po 10 aut do kazdej bramki o 11-stej rano - wygląda super I wszystko stało a za nami tworzył się korek aut. Synowie stwierdzili, ze to zajęło 3,5 godz - ja że wiecznosć To się wogóle nie ruszało. Serbów zaskoczyło, że ludzie na wakacje pojechali i 6 pasów z Węgier zbiegało się do 2 i chyba 2 a potem 3 odpraw Tak mnie to znużyło (zawsze boję się, że takie 5m - 10 minut to dla auta mordęga) Więc z planów nici - zanocowaliśmy w NISZ (uwaga hotel w stronę Grecji przy autostradzie FULL a w drugą stronę (przejeżdza się pod autostradą) PUSTY !!! Ostatni etap to było 1000 km i po 20 min na granicach SR-Ma i Ma-Gr A w GR to jak w domu ALE wyruszyłem w środę a byłem piatek popo w okolicy Aten - Ateny wyruszyły na Peloponez i inne kierunki więc na wylotach z Aten korki do bramek a potem wyścigi o pool position (czyli kto pierwszy na lewym pasie) Jedyna pociecha z podróży, autobus disel 2l do Gyor 6.8l / 100 (tam gładka jazda) Drugi fragment trasy z tym staniem / bramkami 7.2 |