| Lefkada |
piekara pisze: Dzięki. Widziałam filmik ze schodami.... Ufff i ciśnienie od razu skacze... Czekam na kilka słów jak to obecnie wygląda i porównanie do wcześniejszych pobytów.... Jak pisałem schody to "mały pikuś". Te 1,1 km pod górę są makabryczne. Dobra rada - droga powrotną najlepiej schodzić się w wodzie i od razu ruszyć pod górę. Ale wracając do Twojej prośby. Moja relacja z pierwszego pobyty chyba nie została dokończona z różnych względów. Wtedy Lefkada nas tak zauroczyła, że rok później też ją odwiedziliśmy ale na tydzień. Jeden tydzień spędziliśmy wtedy na Kefaloni o której też sporo się dobrego naczytałem i się nie zawiodłem. Odpowiem też na Twoje pytanie w wątku o Kefaloni - są plaże na które można praktycznie wjechać autem i możemy być tam praktycznie sami, a plaża jest piękna. Katalonia oferuje więcej małych (czasem trudno dostępnych) plaż. Ja mam to szczęście że mam osobówkę (wtedy Octavia 4x4) i mogłem na taki dojechać choć czasami myślałem, że urwę miskę olejową i zostanę tam na zawsze. Ale wracając do Lefkady. W 2019 byliśmy tam drugi raz na tydzień i było plażowanie i zwiedzanie. W 2020 też mieliśmy jechać na Lefkadę ale Covid pokrzyżował plany i byłem na tygodniowym zwiedzaniu Słowenii (polecam bardzo bo to przepiękny kraj) i później tydzień plażowania w pobliskiej Istrii. Udało nam się wpasować w "okienko covidowe" W tym roku plany miały być inne (planujemy w końcu Italię) ale niejaki "jastrząb" z NBP pokrzyżował nam plany. Tegoroczna Lefkada była tylko na tydzień i tylko basen i plaża. Pierwszy tydzień urlopu to było zwiedzanie Rumunii. Jak przeglądałem liczne relacje z podróży po RO i zobaczyłem Wesoły Cmentarz i wiele innych pięknych miejsc jak drewniane czy malowane monastery to powiedziałem, ze muszę tam pojechać. Tak też zaplanowałem całe wakacje. Tydzień w RO i tydzień Na Lefladzie. Trzeci raz mieszkaliśmy w Agios Nikitas i w tym samym apartamencie. Dla nas jest to miejsce idealne. Cisza i spokój. Jak ktoś zainteresowany to podaję namiar Eltheo Villas. Są na Booking ale ja rezerwowałem bezpośrednio. Można się skontaktować przez FB https://www.facebook.com/eltheovillaslefkas/ lub emaila eltheo.lefkas@gmail.com Jakie wrażenia z tego roku. Zauważyłem, że turystów jest mniej (we wcześniejszych latach byliśmy w sierpniu) Dużo samochodów z RO i Serbii. Na miejscu chyba tylko dwa lub trzy razy spotkaliśmy auta na polskich nr. dwa razy spotkaliśmy Polaków. Nie jeździliśmy za dużo (i może z tego powodu może nie widzieliśmy więcej rodaków). Z plaż jakie odwiedziliśmy to wspomniana Egremni, Pefkuolia, Kaminia i oczywiście Milos. Wyjeżdżając do Polski już tęskniliśmy za Lefkadą. Jest trochę daleko (z Łodzi równe 2100) ale w połączeniu ze zwiedzaniem czegoś po drodze podróż może być przyjemna. Generalnie podczas tego urlopu przejechałem 6021 km, co jest moim rekordem. Nie liczyłem jeszcze kosztów transportu ale najtańsze paliwo zatankowałem na BP w Zwardoniu ,-) Jeszcze jedna polecenie. Jak byście szukali naprawdę fajnego noclegu tranzytowego w Serbii to gorąco polecam Reset Apartment 28a Kraljevića Marka Apartment, floor 5, 21000 Nowy Sad. Rezerwowałem przez Booking ale to był nasz najlepszy nocleg jaki kiedykolwiek mieliśmy w Serbii. Jak macie jakieś pytania to piszcie. |