Po co i dlaczego jeździmy do Grecji? |
„Po co ?? I dlaczego, do Grecji ??? ……. Do Grecji można pojechać także po to, aby poleżeć na bałtyckich plażach (jak ktoś lubi takie plaże) A w zasadzie odwrotnie. Nad Bałtyk można pojechać, aby poleżeć sobie na greckich plażach. Oczywiście, jak wiemy, bałtyckie plaże, krajobrazowo są zbliżone do kawałków, gdzieś na Riv Olimp, Peloponezie, np. Zaharo. Albo fragmentów plaż, pomiędzy Salonikami, Asprovaltą, a Kawalą Ale nie zmierzam tutaj, do wizualnych podobieństw. Ale zmierzam do „greckich” temperatur. Po prostu, ostatnimi laty, nad Bałtykiem przestało dziwić 35stC Często bywa, że żar się z nieba leje. Trudno przejść parę metrów po plaży, bo parzy, jak w Grecji. …. Wiatr nie wieje. … Zero chmur. … Parawany zaczynaja stawać się nieużyteczne (chociaż przyzwyczajenie jest i większość siedzi w tych swoich saunach). … Jak się zrobi 25 stopni, to wszyscy zdziwieni, że się oziębiło . … Jednym słowem, nad Bałtykiem bywa grecka aura. Oczywiście, wpływ tej temperatury przekłada się też na funkcjonowanie turystów. Kiedyś nad Bałtykiem, o godzinie 20.00, wszystkim było już zimno, a pranie nie schło. Część wkładała polary i szła w teren. Ale większa część kończyła dzień na zewnątrz i chowała sie po kwaterach. A teraz !!!! ….. 24.00 i spacerujesz sobie w t-shirciku nad morzem, albo siedzisz „po grecku” w ogródku jakiejś knajpki Inna sprawa, że powstało wiele fajnych i kulturalnych kafejek, w stylu greckich tawern. Można sobie po grecku pomedytować na tarasie, do późnej nocy ……. Jedno, co się nie zmieniło, to odwieczny element życia wakacyjnego nad Bałtykiem, czyli oglądanie zachodów słońca Czy będzie widowisko ??? …Bo jakieś chmury się zebrały ??? Gorąca fotka !!! … Jest !!!!! …. Oglądamy….Medytujemy …. I jest bałtycki, wieczorny spektakl !!! A potem, nie uciekamy na kwaterę, bo zimno …… Żadne zimo, siedzimy na plaży, do nocy, przy tych 25 stC z kawałkiem Takie to bywają greckie klimaty temperaturowe nad polskim Bałtykiem. Nowa jakość. … Nawet woda w morzu, chwilami nie odstrasza …… A z przeludnieniem, też nie ma tragedii. Gdzie jest, to jest…Ale z powodzeniem można znaleźć miejsca, niczym gdzieś na odludnych plażach Peloponezu |