Toroni i okolice 2022
Inną możliwością jest wycieczka do położonej w głębi półwyspu klimatycznej miejscowości Sykia. Około 2 godziny w jedną stronę, jednak w okresie letnim lepiej jest zaplanować wyjście wcześnie rano i zabrać dużo wody (lub dokupić w Sykii). Po godzinie 10-11 idzie się przez „patelnię”. Trasa bardzo widokowa, pagórki w stylu Beskidu Niskiego, ale z przewagą drzew oliwnych :-).


Widok na zabudowania Toroni i Kassandrę.


Przez gaje oliwne.


W stronę Sykii i wschodniej części półwyspu.


Mniej więcej w połowie drogi do Sykii zaa wzgórz wyłania się okazały Athos.

Pewnym minusem jest to, że idzie się drogą szutrową. Przydały się buty i kijki trekkingowe wrzucone do bagażnika. W Sykii kupiliśmy kawę i coś do jedzenia. Obejrzeliśmy centrum, gdzie zlokalizowanych jest kilka knajpek. W godzinach porannych były one oblegane przez kilkunastu dziadków-emerytów, pijących leniwie kawę. Jednak nie jest to bynajmniej „wymierająca wieś”. Od rana duży ruch. Pickupy rolników, dziewczyny na spacerze z psami, ludzie (młodsi i starsi) gdzieś spieszący się. Praktycznie niewidoczni turyści. Nie analizowałem dokładnie, ale ceny w sklepach wydawały się bardziej „normalne” niż na wybrzeżu.


Sykia.


Sykia z Athosem w tle.


Po drodze liczne drzewa oliwne.


Widok w stronę Toroni w drodze powrotnej.


  PRZEJDŹ NA FORUM