Agios Ioannis 2022
Główna plaża jest nieco mała i bywa nieco zatłoczona. Na podstawie Google Maps można wnioskować, że ciągnie się przez większość miejscowości. Nic bardziej mylnego. Część użytkowa (właściwa plaża) to ok. 1/4 tego co widać na GM. Reszta to wielkie kamienie. Pojedyncze osoby opalały się w tych miejscach, ale do pływania raczej nie nadawały się.




Użytkowa część plaży głównej.

Kilka minut dalej jest ładnie położona plaża Papa Nero. Nieco większa i mniej oblegana od plaży głównej. Jest jeszcze od strony północnej plaża Plaka, jednak dojście do niej jest problematyczne, po wielkich głazach. Alternatywą jest dojazd samochodem. Na plaży głównej i Papa Nero jest drobny żwirek.


Papa Nero jest w południowej części miejscowości, za mostkiem.


Widok na plażę Papa Nero.


Papa Nero.

Pomimo otwartego morza, fale były kłopotliwe tylko jednego dnia, po burzy. W pozostałe dni morze dość spokojne. Ciepła woda :-).

W Agios Ioannis przeważali Grecy. Nieliczne rejestracje serbskie, bułgarskie i rumuńskie. Raz spotkaliśmy Polaków. Szczyt sezonu, ale nie było większego problemu ze znalezieniem miejsca na plaży tuż przy brzegu (mission impossible w podobnych miejscowościach w Chorwacji).


Agios Ioannis w blasku księżyca…


…i o wschodzie słońca.




  PRZEJDŹ NA FORUM