Pierwszy raz do Grecji(autem)
    Pavel17pk pisze:

    minusy jakie znalazłem to mogą być duże korki na granicach, wysokie opłaty internetu (nawigacja Google mapy) oraz sytuacja polityczna.

Jechałem przez Serbię i Macedonię we wrześniu 2022, w obie strony. Na korek nadziałem się tylko w Roszke wracając ale to chyba przez to, że była sobota (około 6 h). Jadąc do Grecji, jechałem na Sithonię, w środku tygodnia nie odczułem specjalnie przekraczania granic. Internet w kontekście Google Maps to nie problem, jeśli wiemy jaką drogą zamierzamy jechać to można ściągnąć na smartfon mapy do użycia offline. Tak zrobiłem i użyłem jej w Macedonii, po prostu wyłączyłem tam internet. Na Serbię i właściwie na prawie całą resztę trasy też miałem ściągnięte mapy (no.. z internetem też czasem bywają kłopoty) ale i tak miałem włączony internet. Z tym, że na Serbię wykupiłem pakiet za 100 (w Play) ale to raczej dla samego internetu a nie konkretnie dla nawigacji. Sytuacja polityczna moim zdaniem nie stanowi obecnie realnego zagrożenia dla turystów, szczególnie tych jadących tranzytem główną trasą do Grecji. Pamiętam, że analizowałem to w kontekście Serbii ale wyszło mi, że jeśli już nawet to dotyczy to konkretnego rejonu do którego nawet się nie zbliżę. To tyle moich skromnych doświadczeń. aniołek


  PRZEJDŹ NA FORUM