Z biurem podróży czy na własną rękę?
    OlszarKa pisze:

    Witam, odświeżę wątek. Jak to 54 tys ? Do Grecji ? Ale to chyba cała objazdówka. Poza tym co do Grecji, to ja w zeszłym roku leciałam na własna rękę a dokładniej na wyspę Rodos. Byłam po stronie Morza Egejskiego w hotelu Vallian Village. Przepiękne miejsce, wprawdzie daleko od centrum, ale święty spokój. Mieliśmy zorganizowane wycieczki na Symi 3D oraz Lindos-Haraki Rodos. W tym roku planujemy uderzyć do Turcji, może do Marmaris albo skorzystamy z jakiegoś last minute jak np. tutaj https://www.traveligo.pl/last-minute/turcja skąd może będą rejsy na którąś z greckich wysp.



Witam, pozwolę sobie na może nie NA odpowiedz, ale niech to będzie się nazywało „trochę światła na finanse w Grecji” od kilkunastu lat przemierzam ten kraj- Peloponez, w zasadzie przeorałem we wszystkie strony następnie Santorini oraz sumiennie i z premedytacją- Kreta, ta ostatnia od kilkunastu lat jest przemierzana we wszystkie strony i zakątki transport-,swój pojazd a w zasadzie 2 pojazdy samochód oraz motocykl. 1. W Grecji od czasów euro nigdy nie było tanio, moje objazdy to 7 do 9 tygodni. Z obserwacji wynika że z roku na rok jest nieco drożej-, a od 5 lat nastąpiło kosmiczne przyśpieszenie cenowe wcześniej z konta ubywało nieznaczne kwoty ale teraz a właśnie można postawić barierę- 5 lat-, wszystkie koszty razem wzrastają ok 1000 euro rok do roku , nie będę wyszczególniał bo to nie jest istotne , ale kilka punktów się należy np. paliwo w zeszłym sezonie Kreta od 2,0 do 2,45 euro za litr wcześniej 1,4 e do 1,6euro , jeszcze nie tak dawno to przeprawiając się na Kretę za prom płaciłem 200 euro , dziś prawie 600. Nie potrzebowałem rezerwacji na wyspie - chaty stały w cenach od 20 do 40 euro , oczywiście były i za 1000 i lepiej-, tylko w moim przypadku potrzebny, taras , kuchnia, sypialnia, łazienka i w tym wszystkim klimatyzacja- to było tego od groma wyraźną różnicą - wioska w górach lub nad morzem ceny wspaniale kontrastowały nawet połowa ceny niższe w górach a teraz proszę zerknąć np. na booking za ciężkie pieniądze leciwe chaty i bez różnicy gdzie ona stoi. Na 2023 rok cena apartamentu /mieszkania / to od 700-do 900 euro za 2 tygodnie spróbujmy znaleźć jelenia na wynajęcie mieszkania na wsi w Polsce za 8000 zł?, za miesiąc? Nigdy nie byłem w Grecji z biurem podróży, te koszty są na pewno zupełnie inne, ale na pewno ciężkim minusem są brak pojazdu, indywindualności oraz wszelkiego rodzaju dobra które gdzieś tam wrzucimy do samochodu oraz to, że wakacje zaczynają i kończą się od tablicy miejscowości, w której mieszkamy.
Ps oczywiście w tym roku KRETA.
POZDRAWIAM

.... 54 tys na wakacje?.... można, tylko po co i tak jak w tym dowcipie : spotyka się dwóch ruskich, na motocyklach, i jeden pyta drugiego -ile ty dał za motocykiel ?- ten dopowiada- 30tys euro, pytający na to , oj durny ty, ja by tobie posłał link do komputra i ty by by kupił taki sam za 80tys euro.


  PRZEJDŹ NA FORUM