Pierwszy raz do Grecji(autem)
Ja jadę na noc więc przejście HU/SRB zaproponowane przez Gmax64 mnie nie urządza, więc cześć węgierską mam nieprzetestowaną. Ja bym zmieniła koniec Macedonii: nie pchać się na główne autostradowe przejście, tylko odbić na Dorjan - tam nad jeziorem można sobie zrobić przerwę w miłych klimatach i przy okazji zrobić tanie zakupy w markecie, a przy drodze nabyć owoce. Stacja paliw jest tuż przed granicą - cena standardowa.


  PRZEJDŹ NA FORUM