Peloponez leniwie, Ateny intensywnie…
Piekara - Tak czytam i oglądam zdjęcia, i przypominam sobie nasze wakacje tam w 2019 roku. U nas było jeszcze wejście na Zamek w Naupilionie (masakra), a jak mówiłam, że można z drugiej strony podjechać i będzie mało schodów to mnie nie słuchali (a potwierdziła to pani w kasie biletowej na górze). A lody w tej lodziarni Gelato-Yogurt były przepyszne.


  PRZEJDŹ NA FORUM