Moje greckie ja
Czytałem o tym panu w książce o greckich uchodźcach wojny domowej w Polsce, moim zdaniem lektura obowiązkowa dla grekomaniaków.

Sławnych Vangelisów jest co najmniej dwóch. Jeden, to ten, którego lansuje Hades. I bardzo dobrze, że lansuje, bo Panu Vangelisowi, się to należy

Pozdrawiam Obu Szanownych Interlokutorów,dawno temu gdy po raz pierwszy usłyszałem muzykę Vangelisa też nie wiedziałem,że jest Grekiem,trzeba obiektywnie przyznać,że to bardzo muzykalny i roztańczony naród-to dwie kolejne z kilkudziesięciu pozytywnych cech tej Nacji o których pisaliśmy.Kilka lat temu podczas wizyty u Vangelisa w Nowej Hucie poprosiłem go aby złożył mi autograf w egzemplarzu książki:Nowe Życie Jak Polacy pomogli uchodźcom z Grecji,zamieścił bardzo osobisty i niezwykle miły dla mnie wpis



  PRZEJDŹ NA FORUM