Pierwszy raz do Grecji(autem)
    igi123 pisze:

    Trzeba przyznać, że drastyczne podniesienie mandatów za przekroczenie prędkości w Polsce przynosi efekty ...

Tu masz rację. A chyba najbardziej widać to w miastach, przy wjazdach na pasy. Ludzie bardzo uważają, zwłaszcza na rowerzystów. Kiedyś było " motory są wszędzie'. Teraz jest 'rowery są wszędzie' )) Ogólnie, można powiedzieć, że drakońskie kary poprawiły stan

Nie odbiegamy od tematu 'Autem do Grecji',jak trochę pogadamy o stanie i stylu na drogach...

I tu do Kolegi Ziemniaka.
Przypomnij sobie nasza rozmowę, jak będziesz wracał z Grecji. Nie jechał do Grecji, tylko wracał i przekroczysz granicę za Ostrawą w kierunku Częstochowa. I najlepiej jakby to było w niedziele po południu. Wtedy będziesz miał obraz i porównanie z trasy. Jak było w Grecji, Macedonii, Serbii, Węgrzech, Słowacji, Czechach ?? A ja ci się jedzie w Polsce ?? Może różnica nie będzie taka drastyczna jak parę lat temu (przed drakońskimi karami), ale porównaj to na spokojnie i obiektywnie. Zwłaszcza przed zbliżaniem się do większych miast. I policz ile widziałeś mniejszych lub większych kolizji na tym odcinku ok 300 km ?/ (obyś nie widział) A ile widziałeś za granicą na przestrzeni całego pobytu ?? ... I kolejna ciekawostka.. Porównaj sobie ile będziesz widział mundurowych pojazdów na polskich drogach, a ile widziałeś za granicą na przestrzeni całego pobytu?? Mundurowe różne formacje: niebieskie, czarno białe, biało zielone, lub zielono białe dwóch firm ?/ I co z tego wynika ?? //
A co do tych ua. Wydaje mi sie że bazujesz na starych danych. Pierwsza fala emigracji zarobkowej. Prości ludzie. Rozrywka po pracy, to flaszka, słoninka i telefon do domu. Ale przez rok się wszystko zmieniło. Przyjechało tysiące ludzi o których nie mieliśmy zielonego pojęcia, że są. Wykształceni, kulturalni, grzeczni. Łapią nowości i to co mamy dobre. W lot. Oni na prawdę chcą być kiedyś na tzw Zachodzie, czy dokładniej w UE. Zdeterminowani na maksa i skuteczni. Jak mają nalot stu rakiet to 95 spada, a u nas ??// Po prostu mamy krótką pamięć i chyba jesteśmy na etapie tzw 'tłustego misia'. Ja bym się mocno zastanowił nad tym naszym 'samozachwytem" ???... ?? ... Kiedyś się lekko spiąłem z jednym kolegą o ten samozachwyt i nasze "budowanie murów". Zobaczymy jaką będziemy mieli siłę w biznesie odbudowy Ua. Bo start, widać jaki był ?? (akcja zbożowa). Jak to rokuje ?? Ale kogo to obchodzi, jakieś problemy kategorii makro ?? I jak będzie za 20 albo 40 lat ? Jak zdecydowana większość żyje chwilą. A do przodu to tylko ilość dni do wyjazdu np do Grecji ))))) ... ))))))

Dobra. Wracamy na drogę do Grecji i z powrotem. Wyciągnąłem taki link ... Owszem, się poprawiło.

Ale dalej jesteśmy w niechlubnej czołówce w UE. Niestety lider, w w wypadkach poważnych

https://motofakty.pl/polska-pozostanie-niechlubnym-liderem-na-tle-innych-panstw-ue-te-zmiany-sa-konieczne/ar/c4-16436839

Można sobie na spokojnie poczytać w wolnej chwili

//////



  PRZEJDŹ NA FORUM