Pierwszy raz do Grecji(autem) |
Pawel_Wawa pisze: ... lepiej było by coś na Węgrzech na pierwszy postój żeby wyrównać długość odcinków do nieco ponad 10h. ... pzdr Oczywiście,że jak kalkulujesz od Warszawy, to to nie przypasuje, a pasuje gdzieś w północnych Węgrzech. Potem Serbia, gdzieś za Belgradem. A Macedonia, w ogóle chyba wypada. Ja przyjąłem inne założenie. Jako że nie lubię startować o świcie, czy z rana, kalkulowałem od granicy południowej PL. I to pasowało. A dopakowanie i wyjazd na spokojnie w południe (do 14.00). Na granicy spoko do tej 20.00. Trochę zobaczyć co tam słychać w Krośnie, czy innym Żywcu. Pokręcić się po rynku. Wypić piwo w jakimś ogródku. A na drugi dzień, akcja ))) |