Pierwszy raz do Grecji(autem) |
Horacy pisze: Hades pisze: Zgadzam się z Szanownym Przedmówcą Horacym,dla mnie te słowackie autostrady były naturalnym wyborem,bo jadąc autem przekraczałem granicę w Leluchowie i do Preszowa rzut beretem,dodam,że kolega z Zakopanego,który jeździł krótszą trasą przez góry i Rożnawę,teraz od Popradu autostradą do Preszowa i Koszyce,Miszkolc...,niby dalej a szybciej i przyjemniej A to Kolega z pogranicza wyrusza? Bo dla mieszkańców innych okolic lepiej przez Muszynkę albo Piwniczną-Mniszek. Tak,z pogranicza,niedaleko mam do tego przejścia,do Zakopanego też przez Słowację jeżdżę:Leluchów-Jurgów |