Raport z trasy oolice Wwa wschód (Sulejówek) na Peloponez (Katowice/Brno/Braty/Budapeszt/Roszke/Mac/
start: miał być w pon 19.06 ale musiałem przełożyć na 20.06

Najważniejsze wnioski a potem detale:

1. Jak możecie planować tankowania ?
Ja co 350 (około) km musiałem stawać aby szyby na stacji z much umyć tymi ich kijkami
No i przy okazji tankowałem

A już Macedonia to dwa razy musiałem stawać. Jak deszcz (a to owady), wycieraczki się poddały
W tym system automatycznych wycieraczek, stuk, stuk - jakby deszcz padał a jechałem nie po nocy a przed 18tą

2. Najgorszy odcinek trasy to w Grecji od Evzoni do Autosstady. On ciągle jest taki jak był - nie tragiczny no ale nierówny. Co znaczy, że Macedonia nie jest najgorsza ALE

Od granicy z Serbią spory kawałek jest równo bo 2 pasy (stary kierunek z GR do Serbii) jest robiony na nowo
I jedzie się równo ale jednym pasem bez opcji wyprzedzania

3 trasa planowana:
Nową obwodnicą płd
w tym tunelem pod ursynowem
Katowicką
A1
Brno/Bratysława/nocleg GYor

Lekko łatwo i przyjemnie. DO Gyor można jeździć na weekend wręcz
Podrożało jedzenie w knajpach ale
Węgrom kryzys się skończył bo zawijana kolejka po stolik do knapy od 19stej (my o 18tej bylismy)

4. Personalny rekord przejścia w ROSZKE. 3 Auta po stronie Węgiersiej i te same 3 po stronie Serbskiej
Całość chyba 10 minut


  PRZEJDŹ NA FORUM